Męski Zespół Wokalny KAIROS po raz drugi zaprezentował się nekielskiej publiczności. Pierwszy raz wystąpił w listopadzie 2011 roku. Wtedy w kościele św. Andrzeja Apostoła w Nekli publiczność została oczarowana brzmieniami cerkiewnych pieśni. Repertuar sierpniowego koncertu był kompletnie inny.
Tym razem było różnorodnie, nie dominowała jedna tematyka. Koncert został podzielony na cztery części, złożone oczywiście w całość. Zaczęło się od polskich pieśni średniowiecznych: „Alleluja” i „Omnia Beneficia”. Chwilę później pojawił się wątek olęderski, czyli dwie pieśni z krajów powiązanych z osadnikami na prawie holenderskim, czyli z Fryzji („Ik Zeg Adieu”) i Niemiec („Omnis Mundus Jocundetur”). A na zakończenie pierwszej umownej części występu, pojawiły się motywy z zachodniej Europy: hiszpański „Belial Vocatur” i francuska „Gloria” nagrodzona największymi brawami publiczności.
Druga i trzecia część to podróż w kierunku wschodniej Rosji („Otcze Nasz”, „Tiebie Pojem”) i Ukrainy (Psalm I: „Błogosławiony Mąż), a także na południe Europy, do Grecji („Axion Estin” i „Kyrie”). Pojawił się również kolejny polski motyw („Hymn do Przenajświętszej Panny”) oraz trzy psalmy do słów Psałterza Dawidów autorstwa Jana Kochanowskiego, oczywiście również w języku polskim (Psalm 138: Ciebie ja chwalić będę, Psalm 4: Wzywam Cię Boże, Psalm 88: Boże, moja nadziejo i moja pomocy!).
Ostatnie akcenty to wykonanie trzech pieśni w języku angielskim: Blessing An Honor, Hallelujah, Glorious Kingdom. Po ostatnim z tych utworów rozległy się rzęsiste brawa, a widzowie wstali z miejsc, prosząc o bisy. Ostatecznie zespół wykonał jeszcze trzy pieśni, w tym jedną zaśpiewał dyrygent zespołu – Borys Somerschaf. Ten występ zapadnie w pamięci widzów zgromadzonych w poewangelickim kościółku. A już na pewno wśród naszych gości z Australii. Kilku potomków Nekielskich Olędrów wypowiedziało słowa wdzięczności za zorganizowaną uroczystość.
Radosław Jagieła
Poniżej fotorelacja Waldemara Odrobnego.
Więcej fotografii w podstronie Galerie zdjęć