
Konkurs literacki "Olędrzy w mojej miejscowości, gminie, powiecie"
I miejsce: Maciej Liske, kl. III Gimnazjum w Zasutowie
Fraszka na Olędra Raz nazywani Hollendrami, raz Holędrzy, jeszcze indziej mawiano na nich Olędrzy. Imion zaprawdę bardzo dużo nosili, od smutków Niderlandu się wyswobodzili. Wyswobodzili, uciekając do kraju polskiego, dalekiego, dalekiego kraju zamorskiego. Szukali tu szczęścia, domu dla swych rodzin, nowego życia pragnęli narodzin. A pracowici byli… Przyznać to im trzeba, sąsiadom pomagali, gdy zaszła taka potrzeba. Polskie rolnictwo na wyżyny wnosili, nowoczesnych maszyn wiele nanosili. To są nasi przodkowie siedemnasto- i osiemnastowieczni, pamiętajmy o olędrach, niech w naszej pamięci będą wieczni.
Źle Ci było? Źle Ci było drogi Olędrze w Polsce, żeś musiał odejść w wielkiej trosce? Niderlandy porzuciłeś, nasz kraj cały zwiedziłeś, na słowiańskiej ziemi długo nie zabawiłeś… Czegoś Ci bracia Polacy nie dali, skoroś wyemigrował do Australii. Powiedz mi proszę, Olędrze drogi, Polska, kraj mój, dla Ciebie za srogi?
Nowy dom… W Australii wylądowałeś, o swoim życiu zadecydowałeś. Tylko powiedz mi proszę, bo pytanie ze sobą noszę, w czym nowy kontynent lepszym się okazał? Polskę Twoją doszczętnie wymazał? Wolałeś wybrać drzewo za swój dom, Rataje oddali się eukaliptusa niewygodom. Nie… Ty cały czas o Polsce pamiętasz, po świecie szczęścia szukając, się pałętasz. Ja Ci życzę wszystkiego co każdemu potrzebne, wszystkiego co Ci do życia naprawdę niezbędne.
|